Oski u nas czuje się coraz bardziej swobodnie. Naszego dzieciaczka raczej akceptuje,
lub schodzi jej z drogi. Piaskownicą – w każdym razie – się dzielą;]
Oski u nas czuje się coraz bardziej swobodnie. Naszego dzieciaczka raczej akceptuje, lub schodzi jej z drogi (no chyba, że tamta ma coś pysznego). Piaskownicą – w każdym razie – się dzielą;] na spacerach Osi jeszcze trochę boi się innych ludzi, ale jest już o wiele lepiej, i widać,
że dziewczyna robi postępy. Cały czas pracujemy też nad jej kondycją fizyczną, i też jest coraz lepiej, a Klucha zaczyna się cieszyć pełną psią radością na widok smyczy:]. Myślę, że Osi juz nas pokochała i nam ufa. My w każdym razie jesteśmy zadurzeni w niej po uszy:]
Dziękujemy za wspaniałego przyjaciela! Jesteście cudowni!:D
{gallery}/zaodoptowane/Osida2016{/gallery}