Interwencja Boręty – umierający z zimna i głodu psiak w typie Husky!

Jakim trzeba być człowiekiem, by obojętnie przechodzić koło swojego psa,
który wygłodzony, wychłodzony, znikał w oczach i cicho skamlał prosząc o pomoc…
Na szczęście znaleźli się dobrzy ludzie, którym los tego psiaka nie był obojętny…

Jakim trzeba być człowiekiem, by obojętnie przechodzić koło swojego psa,
który wygłodzony, wychłodzony, znikał w oczach i cicho skamlał prosząc o pomoc…

Na szczęście znaleźli się dobrzy ludzie, którym los tego psiaka nie był obojętny i tak trafił pod nasze skrzydła.
Na miejscu zastaliśmy zmarźniętego, skrajnie wychudzonego psa rasy sibierian husky.
Psiak ledwo wyczłapał się ze swojego ”schronienia”, którym była stara dziurawa komórka.
Właściciel powiedział, że nie ma czasu…?

Nie rozumiemy, jak można w spokoju siedzieć w domu, wiedząc, że za oknem z dnia na dzień umiera pies.
Pies, który powinien być członkiem rodziny a nie przedmiotem, który trzymamy sobie w ogródku.

Pseudo właściciel zrzekł się go na rzecz OTOZ Animals, jedna nie ominie go kara, ponieważ zostało złożone doniesienie na Policję o znęcaniu.
Teraz jest już w naszych rękach i zajmiemy się chłopakiem tak, by zapomniał o dotychczasowym ciężkim życiu.
Czester, bo tak ma na imię psiak, sam grzecznie wskoczył do auta, tak jakby wiedział, że teraz już będzie tylko lepiej.
Po przyjeździe do schroniska, w cieple, pomału dochodzi do siebie, zjadł z wielkim apetytem trochę jedzenia,
dostał leki ( ma silne zapalenie gardła) i próbuje wstać, choć nogi mu się jeszcze rozjeżdżają, merda ogonkiem jak widzi opiekuna,
chyba rozumie, że jest już bezpieczny, a my mamy nadzieję, że wróci do sił i znajdziemy mu dobry, kochający domek.

Zadzwoń do schroniska i zapytaj o adopcję:
tel. 58 531 96 56
e-mail: tczew.schronisko@wp.pl
OTOZ Animals Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
ul. Malinowska, 83-110 Tczew